Program
Dzień 1:
Przelot samolotem do Delhi.
Dzień 2:
Przejazd busem do Manali.
Dwudniowa podróż autokarem 500 km przez północne Indie to jedna z piękniejszych dróg świata, każda mijana wioska będzie dla nas niezwykłą ciekawostką, każdy wsiadający i wysiadający pasażer będzie ciekawostką, każdy widok za każdym zakrętem będzie ciekawostką. Idealny sposób na zaaklimatyzowanie się do hinduskich obyczajów oraz do wysokości, na której leży Ladakh.
Dzień 3: Manali
Naszą rowerowa przygodę zaczynamy w Manali na wysokości 2000 m n.p.m.. Manali to niewielka miejscowość zamknięta w wąskiej dolinie przez monstrualne, strome wzniesienia u podnóży Himalajów, bardzo popularna wśród Hindusów oraz zagranicznych turystów. Idealne miejsce na relaks w pięknych okolicznościach przyrody. Położenie wysoko nad poziomem morza sprawia, że latem jest tu przyjemnie chłodno (miła odmiana względem reszty kraju), To też idealne miejsce by przygotować się do naszej wyprawy, złożyć rowery, zrobić ostatnie porządne zakupy.
Dzień 4: Manali – Kothi (20 km, 700 m przewyższeń)
Na początek łatwy etap na rozgrzewkę doliną rzeki Bjas, lekko wspinając się na wysokości ok 2400 m n.p.m., w otoczeniu pięknych sosnowych lasów, i ukwieconych łąk, za którymi tak bardzo tęsknić będziemy w wyższych partiach gór. Kothi to ostatni przystanek przed pierwszą z przełęczy na naszej trasie.
Dzień 5: Kothi – Koksar (70 km, 1600 m)
No i zaczyna się!!! Ponad 20 km serpentyn i pierwsza przełęcz na trasie – Rothang Passs – o wysokości „zaledwie” 3980 m n.p.m., widoki oszałamiają. Majestatyczne Himalaje pokryte śniegiem, czarujące lodowce, panoramiczne widoki, pełzające rzeki sprawiają, że przejazd przez tę przełęcz jest jedną z największych atrakcji Lakdahu. Jest to też najbliższa stolicy kraju przełęcz, gdzie stołeczni hindusi przybywają by pierwszy raz w życiu ujrzeć śnieg. Dlatego normalny jest tu widok dorosłych rzucających się śnieżkami, turlających się w białym puchu czy lepiących bałwany. Droga na szczęście jest dobrze odśnieżona.
Nocujemy w wiosce Koksar, na wysokości ponad 3000 m n.p.m., jest zimno, ale miejscowi chętnie ugoszczą ciepłym posiłkiem i herbatą.
Dzień 6: Koksar - Darcha (75 km, 1200 m)
Dziś nieco spokojniejszy etap doliną rzeki Chandra. Jest ona zupełnie inna od reszty Lakdahu, z własną kulturą, tradycjami i folklorem. Uwagę zwracają kolorowe stroje miejscowych hindusów. Wzdłuż trasy znajdziemy kilka pięknych wodospadów i ciekawych wiosek.
Dzień 7: Darcha – Sarchu (70 km, 1600 m)
Czas na druga przełęcz, tym razem z wysokości 3300 m n.p.m. wspinamy się na przełecz Baralacha (4891 m n.p.m.). I znów widoki będą oszałamiające mimo trudów wspinaczki. To też można w okresie letnim spotkać wzdłuż drogi największe zaspy śnieżne, dzięki którym przełęcz jest bardzo popularna wśród producentów bollywodzkich filmów. Kręcono tu takie hity ja Higway, Yeh Jjawaani Hai Deewani, Jeb We Met i nie tylko.
Po wjechaniu na przełęcz niespodzianka, tym razem nie czeka nas długi emocjonujący zjazd a zupełnie płaski płaskowyż usiany wieloma górskimi jeziorami i potokami.
Nocleg w wiosce Sarchu na wysokości ponad 4400 m n.p.m., a w zasadzie jest to wioska namiotowa, wyglądająca niczym prawdziwa himalajska baza. Takich noclegów długo się nie zapomina.
Dzień 8: Sarchu – Pang (80 km, 1300 m)
Pozostajemy na przepięknym i zarazem bardzo surowym kamienistym płaskowyżu na wysokości 4400 m n.p.m.. Wyrastają ponad niego dwie niewielkie przełęcze, które dziś pokonamy. Przełęcz Nakela (4739 m n.p.m.) i przełecz Lachung (5065 m n.p.m.) Tak właśnie dziś tak zupełnie niepostrzeżenie przekroczymy magiczną barierę 5 tys metrów!!! Nic więcej dodawać o tym etapie nie trzeba. No może poza tym, iż nocleg znów spędzimy na wyśokosci najwyższych alpejskich szczytów, czyli na 4500 m n.p.m..
Dzień 9: Pang – Rumtse (90 km, 1100 m)
Najdłuższy etap wyjazdu, ale w dużej części wiodący w dół. Za przełęczą Lachung droga wiedzie przez jeden z najwyższych płaskowyżów świata, teren na wysokości 4700 m otoczony gigantycznymi szczytami, na którego krańcu znajduje się kolejna przełęcz – Taglang, najwyższy punkt na trasie Manali – Leh (blisko 5400 m n.p.m.). A potem już tylko w dół niezliczonymi serpentynami o po kilku dniach znów znajdziemy se na wysokości poniżej 3500 m n.p.m. i w końcu zobaczymy nie tylko skały, ale także odrobinę zieleni.
Dzień 10: Rumtse – Sakti (55 km, 700 m)
Czas na nieco wytchnienia, dzisiejszy etap prowadzi doliną rzeki Indus, z każdym kilometrem robi się coraz bardziej zielono i coraz gęściej pojawiają się na trasie wioski. Okolice Sakti słyną też z wspaniałych formacji skalnych o purpurowych kolorach.
Dzień 11-13: Sakti – Leh (3 dni: 180 km, 4000 m, LUB 30 km, 400 m)
W Sakti znajdujemy się zaledwie 30 km od celu naszej wyprawy, miasta Leh i tu rozdzielimy się na dwie grupy.
Pierwsza podąży ponownie w kierunku wysokich gór i przełęczy i to tych największych – Przełęcz Chang La (5391 m n.p.m.) i Przełęcz Khardung La (5359 m n.p.m.) To już prawdziwe serce Lakdahu. Choć niemal w całości Ladakh jest suchą i surową krainą, z pustynnymi terenami, na których w ciągu dnia palące słońce oświetla księżycowe krajobrazy, a w nocy przenikliwy chłód potrafi dawać się we znaki, to tutaj właśnie odnajdziemy wrośnięte w krajobrazy skalne buddyjskie świątynie, rzeczki, rzeki, jeziora, wydmy, wielbłądy, jaki, owce i zapomniane przez świat miejsca, w których od wieków żyją ludzie.
Ci, Którzy mają jednak już dość przełęczy udadzą się bezpośrednio do Leh na trzy-dniowy zasłużony odpoczynek i niespieszne zwiedzanie tego pięknego miasta pełnego buddyjskich świątyń i pałaców.
Dzień 14-15: Leh
Dwa dni zostawiamy siebie jako rezerwę w razie złej pogody, zmęczenia, lub innych nieprzewidzianych okoliczności, jeśli jednak takowe nie wystąpią to udamy się do wioski Vashisht położonej nieco wyżej od Leh. Jest to malutka miejscowość, bardzo spokojna i bardzo hippie :) "święci mężowie" zachęcający do palenia z dymiących bong to tutaj codzienność. Ponadto znajdują się tutaj gorące źródła, w których można się kąpać, jest masa klimatycznych knajpek i hoteli, a ponadto rozciąga się przepiękny widok na góry.
Dzień 16-17:
Przelot samolotem do kraju.
UWAGA: PONIŻSZY PROGRAM JEST JEDYNIE ORIENTACYJNY. PODANE DZIENNE DYSTANSE MOGĄ RÓŻNIĆ SIĘ O +/- 15 KM. POSZCZEGÓLNE ELEMENTY MOGĄ ULEC ZMIANIE ZE WZGLĘDU NA WARUNKI POGODOWE, KONDYCJĘ UCZESTNIKÓW I INNE CZYNNIKI ORGANIZACYJNE. PROSIMY WIĘC NIE TRAKTOWAĆ TEGO PROGRAMU ZOBOWIĄZUJĄCO, NIEMNIEJ JEDNAK DOŁOŻYMY WSZELKICH STARAŃ BY ZREALIZOWAĆ GO JAK NAJDOKŁADNIEJ.