Wycieczka Birma - odkryj nieznane

Birma | Odkrywamy nieznane| 15 dni | 9 dni jazdy | 580 km | 5150 m | PRZYGODA

Na mapie Azji południowo-wschodniej coraz jaśniej świeci nowa gwiazda. Birma, a właściwie Mjanmar, przez lata była niedostępna, pełna świadectw burzliwej i ciekawej historii, które są magnesem dla podróżników. Po latach wojen i eksperymentów społecznych dopiero od niedawna cieszy się spokojem, który umożliwia wjazd do tego kraju. Birma uchodzi za jeden z najpiękniejszych krajów Azji. Wita serdecznym uśmiechem, który zapada w pamięć wszystkim odwiedzającym ją gościom.

Birma jest niesamowicie czarująca i dziewicza. To jeden z najciekawszych krajów Azji, który trzeba odwiedzić jak najszybciej, zanim stanie się w nim to co w sąsiedniej Tajlandii, gdzie czuć klimat turystyki masowej, w której społeczność chce wycisnąć maksymalnie dużo od każdego turysty. Mimo niesamowitej biedy, ludzie są gościnni i pomocni. Przeważa tu buddyzm, a przepiękne stupy są ozdobą każdego miasta. Turystom nie grożą niebezpieczeństwa, a infrastruktura już od dawna przygotowana jest na ich przyjęcie.

W związku z gospodarczą sytuacją Birmy, musimy nastawić się, że nie spotka się wielu udogodnień, gdzie indziej naturalnych: sieć komórkowa może działać z utrudnieniem, bankomaty są dostępne w większych miastach i przy atrakcjach turystycznych, a ludzie używają koni jako głównego środka transportu.

Birma jest jednym z niewielu krajów na świecie, w których herbatę się… je. Laphet, czyli sfermentowane, kiszone liście herbaty są popularnym birmańskim przysmakiem, którego spożywanie jest zakorzenione głęboko w tradycji. Birmańskie powiedzenie mówi, że z owoców najlepsze jest mango, z mięs wieprzowina, a z liści – herbata.

Naszą wyprawę zaplanowaliśmy na przełomie listopada i grudnia podczas tzw. chłodnej pory roku (w ciągu roku wyróżnia się ich trzy). Wtedy temperatury w dzień osiągają ok. 32 stopnie a w nocy 19.

WoW wyprawy:

Charakterystyka wyjazdu:

Wyprawa ma charakter przygodowy, podróżujemy z sakwami bez samochodu wsparcia. Wyjazd jest kierowany do rowerzystów z doświadczeniem rowerowym, dobrze czujących się w trudnym, zróżnicowanym terenie. Jego trudność polega na przewyższeniach i podjazdach oraz zmiennej nawierzchni.

Należy przygotować się również na upały, temperatura w ciągu dnia może sięgać 32 st. Celsjusza. Stopień trudności tej wyprawy jest na poziomie III+. Zalecamy zabrać na wyjazd rower górski z amortyzatorem z oponami szerokości minimum 2.0″. Nocujemy w hotelach i pensjonatach o zróżnicowanym standardzie.

Dlaczego “+” przy poziomie trudności? Stopień trudności jest III, ale ze względu na dwa dłuższe dni na rowerze, poziom jest podniesiony “plusem”.

Jak przygotować się do wyjazdu?

Warto się dobrze zapoznać z planowanymi dystansami i przewyższeniami. Aby czerpać maksymalną przyjemność z tego wyjazdu, musisz być przygotowany kondycyjnie. Przed wyprawą regularnie pokonuj podobne dystanse do tych planowanych i jeździj po pogórkach i górkach. Jeśli nie masz ich koło siebie, to pokonuj większe dystanse. Jeśli nie jeździłeś nigdy z sakwami wcześniej, to warto spróbować przed wyjazdem, aby nie uczyć się tego na wyprawie. Podstawa to również sprawny rower, czyli SERWIS roweru przed wyjazdem obowiązkowo.

Program

Poniżej przedstawiamy ramowy program wyjazdu. Pamiętaj, że dystans i przewyższenia mogą ulec zmianie w trakcie wyjazdu. Dlaczego? Wynikać to może z kilku czynników np. konieczność zmiany trasy przez przewodnika, różnicy między Twoim telefonem/sprzętem/licznikiem a naszym programem, zmianą miejsca noclegowego względem zaplanowanej trasy. Różnice te mogą sięgać 5-10%.

Dzień 01: wylot z Warszawy do Jangon

Spotykamy się na lotnisku w Warszawie. W kwestii przygotowania roweru do transportu samolotem chętnie posłużymy pomocą. Przesiadke mamy w Doha.

Dzień 02: przylot do Jangon

W Birmie lądujemy we wczesnych godzinach porannych. Następnie czekamy na kolejny samolot, który zabierze nas do Heho, z którego zaczniemy rowerową przygodę. Po wylądowaniu w Heho składamy rowery i jedziemy do hotelu oddalonego ok. 30 km wypocząć po długiej podróży. Udamy się również na wspólny spacer zwiedzić okolicę słynnego jeziora Inle.

Dzień 03: Trasa 01 | Nyang Shwe – Pindaya | 58 km | 800 m podjazdu i 510 m zjazdu

Dzień rozpoczniemy od kilkukilometrowego podjazdu wzdłuż głównej ulicy, aby później odbić w odludną drogę, która zaprowadzi nas do miasta Pindaya położonego nad jeziorem. Pindaya najbardziej jest znana z jaskiń, w których usytuowanych jest tysiące posągów Buddy. Miejsce to jest odwiedzane w większości przez birmańskich pielgrzymów. Posągi wykonane są w większości z marmuru, brązu i gipsu pokrytego złotem. W Pindaya produkowane są również tradycyjne papierowe parasole zwane Shan. Trasa jest bardzo malownicza i relaksująca.

Dzień 04: Trasa 02 | Pindaya – Ywangan | 76 km | 1 260 m podjazdu i 1160 m zjazdu

Tego dnia najpierw zmierzamy na południe cichą, boczną drogą, aby później odbić na północ na główną drogę, która główna jest tylko z nazwy. Teren jest dość górzysty, ale nie jakoś bardzo wymagający. Na trasie będziemy mijać pola uprawne oraz liczne tętniące życiem miejscowości.

Dzień 05: Trasa 03 | Ywangan – Kyaukse | 84 km | 805 m podjazdu i 2000 m zjazdu

Po śniadaniu wyruszymy w drogę do Kyaukse. Trasa prowadzi przez liczne pola ryżowe oraz lasy pełne palm kokosowych i bananowców. Na początku będzie trochę pod górę, ale później zostawiamy góry za plecami. Z wysokości 1500m n.p.m. zjeżdżamy na 100m n.p.m. i poznamy co oznacza tradycyjny birmański upał. Mimo, iż wjeżdżamy w suchą strefę Birmy nocleg mamy zaplanowany nad rzeką Zawgyi. Kyaukse słynie z upraw kurkumy, mango i cebuli. Jeżeli wystarczy nam czasu (i nie zabraknie sił) odwiedzimy lokalną Pagodę, skąd można cieszyć się pięknym widokiem na okolicę.

Dzień 06: Trasa 04 | Kyaukse – Sagaing | 53 km | 300 m podjazdu i 300 m zjazdu

Trasa zaplanowana na ten dzień jest płaska, ale musimy się przygotować na walkę z upałem. Po drodze będziemy mieli okazję obserwować tradycyjne wiejskie życie w Birmie. W tym rejonie uprawiane są głównie orzeszki ziemne, sezam i groch. Na odpoczynek zatrzymamy się u przyjaznych mieszkańców. Główną atrakcją tego dnia jest przejazd przez most U Bien. Ma on ponad kilometr długości i uznawany jest za najstarszy i najdłuższy most z drewna tekowego na świecie.

Dzień 07: Trasa 05 | Sagaing – Mingwan – Sagaing | 44 km | 400 m podjazdu i 400 m zjazdu

Na ten dzień zaplanowana jest jazda na pusto lub ew. z małą sakwą gdyż nocleg mamy w tym samym miejscu. Po porannym zwiedzaniu lokalnej świątyni udamy się do Mingwan, aby podziwiać jeden z największych dzwonów na świecie, waży prawie 91 ton. Praktycznie cały dzień spędzimy nad brzegiem rzeki.

Dzień 08: Trasa 06 | Sagaing – Myingyan | 91 km | 600 m podjazdu i 610 m zjazdu

W tym dniu mamy do pokonania najdłuższy dystans wyprawy. Jednak jeżeli będzie bardzo duży upał i braknie nam sił, wspomożemy się jazdą lokalnym autobusem, co też w Azji zalicza się do niezapomnianych przygód. Nocleg mamy zaplanowany w dolinie rzeki Irawadi – najdłuższej rzeki Birmy. Doskonale rozwinął się tutaj przemysł tytoniowy, włókienniczy i olejarski.

Dzień 09: Trasa 07 | Myingyan – Puppa | 81 km | 900 m podjazdu i 390 m zjazdu

Tego dnia kontynuujemy jazdę przez wiejski krajobraz mijając po drodze pola prosa, sezamu, bawełny, kukurydzy, ryżu oraz wszelkich odmian grochu i fasoli. Trasa z początku płaska będzie wiodła ku królującemu nad okolicą wygasłemu wulkanowi Puppa.

Dzień 10: Wulkan Puppa

Na ten dzień zaplanowany jest odpoczynek od roweru, ale to nie oznacza, że nie będzie on aktywny. Dzień rozpoczniemy od wizyty w klasztorze buddyjskim, który uznawany jest za siedzibę 37 najbardziej szanowanych bóstw Birmy. Aby do niego dotrzeć będziemy musieli zdjąć buty i skarpety oraz wspiąć się po 777 schodach. Po drodze, mogą nam towarzyszyć małpy, które mogą okazać się nadgorliwe w oczekiwaniu na jakiś przysmak. Po południu będzie można wypocząć przy hotelowym basenie lub spacerując po szlakach Parku Narodowego.

Dzień 11: Trasa 08 | Popa – Pagan | 63 km | 315 m podjazdu i 820 m zjazdu

Podczas dzisiejszej jazdy będziemy mogli podziwiać rolników wspinających się na wysokie palmy w celu zbiórki soku z którego wykonywane jest min. słodkie wino. Praktykowane są tutaj także tradycyjne metody hodowli przy wykorzystaniu wołów do mielenia kukurydzy i ryżu. Aby dostać się na miejsce noclegu będziemy musieli ubiegać się o pozwolenie wjazdu na teren Królestwa Paganu.

Dzień 12: Trasa 09 | Królestwo Paganu | 30 km | 150 m podjazdu i 150 m zjazdu

To już ostatni dzień na rowerach i przeznaczymy go do zwiedzania Królestwa Paganu. Cały obszar z ponad tysiącem stup ma 40 km2. My odwiedzimy najciekawsze z nich. Na wschód słońca udamy się do Shwesandaw Pagoda oddalonej ok. 3 km od hotelu, do którego wrócimy na śniadanie. Kolejnymi obiektami, które zaplanowaliśmy zwiedzić są: Świątynia Ananda, Shwe Laik Tu, Bulethi, Sulamani. Wieczorem udamy się na uroczystą kolację.

Dzień 13: wylot do Jangon

Lot do Jangon mamy wieczorem, dlatego będziemy mieli dużo czasu na spakowanie się. Udamy się również na krótki spacer uliczkami Nowego Paganu. Po wylądowaniu w Jangon zostajemy na lotnisku i czekamy na poranny lot do Warszawy.

Dzień 14: wylot do Polski

W godzinach porannych mamy lot do Warszawy.

Dzień 15: przylot do Polski

Rano lądujemy w Warszawie.

*Program wyjazdu może ulec zmianie w trakcie wyprawy ze względu na warunki pogodowe i kondycję uczestników.

Warunki

Cena zawiera:

bilety lotnicze i transport rowerów na trasie Warszawa – Jangon – Warszawa,
bilet lotniczy i transport rowerów na trasie Jangon – Heho oraz na trasie Pagan – Jangon,
11 x nocleg w hotelach ze śniadaniami,
pozwolenie na wjazd do Królestwa Paganu,
taksówkę na lotnisko w Pagan,
przewodnik rowerowy, który pilotuje całą trasę, służy pomocą techniczną i zapleczem sprzętowym, sprawuje opiekę nad uczestnikami,
ubezpieczenie
składkę na TFG

Cena nie zawiera:

wyżywienia oprócz śniadań
wizy,
biletów wstępu do świątyń i klasztorów,
ew. opłat dodatkowych nie zawartych w cenie.

Zaliczka:

Kwota: 4000 zł

Po zapisaniu się na wyjazd potwierdzeniem uczestnictwa jest wpłata zaliczki do 3 dni od wysłania formularza zgłoszeniowego.

Dopłata:

Pozostała kwota wyprawy płatna najpóźniej 30 dni przed wyjazdem na ten sam nr rachunku z takim samem tytułem wpłaty.

Rezygnacja z wyjazdu:

W przypadku rezygnacji z wyjazdu prosimy o maila informacyjnego. Rezygnacja musi być złożona na piśmie (może być drogą mailową) pod rygorem nieważności. W przypadku rezygnacji z wyjazdu w terminie >30 dni uczestnik ponosi faktyczny poniesiony przez Stowarzyszenie koszt. Zazwyczaj równowartość wpłaconej zaliczki. W przypadku rezygnacji w okresie 29 – 14 dni przed początkiem wyprawy ponosi koszt 60% ceny wyjazdu. Rezygnując z wyjazdu w terminie późniejszym niż 14, uczestnik ponosi koszt 90% ceny.

Potwierdzenie wyjazdu:

Wyjazd potwierdzamy 14 dni przed początkiem wyprawy. W przypadku odwołania wyjazdu, zwracamy 100% wpłat.

* cena może ulec zmianie ze względu na ruchomość cen biletów lotniczych.

Jak wyrobić wizę?

Aby móc podróżować po Birmie potrzebna nam jest wiza. My jako obywatele Polski możemy aplikować o e-wizę. W tym celu należy wypełnić wniosek znajdujący się na stronie http://evisa.moip.gov.mm/, dołączyć zeskanowane zdjęcie, które będzie figurowało na e-wizie oraz uiścić opłatę w wysokości 50 USD. E-wizę otrzymujemy do 5 dni roboczych. Wiza jest ważna 90 dni od daty jej wystawienia i uprawnia do przebywania w Birmie do 28 dni od daty wlotu.

Szczepienia. Szczepienia ochronne nie są obowiązkowe niemniej jednak zaleca się szczepienie przeciw WZW typu A i B, wściekliźnie, durowi brzusznemu, cholerze, japońskiemu zapaleniu mózgu oraz malarii. Szczepienia przeciw żółtej febrze (żółtej gorączce) zaleca się u osób przybywających bezpośrednio z regionów zagrożonych tą chorobą.

Jaki rower i jak go przygotować?

Na wyprawę zabieramy tylko i wyłącznie rower górski. Będziemy poruszać się zarówno po drogach głównych jak i nieutwardzonych drogach bocznych. Ważne, żeby rower miał możliwość zamontowania sakw, gdyż na tej wyprawie cały ekwipunek wozimy ze sobą. PPolecamy szerokość bieżnika opon co najmniej 2.0. Masz wątpliwości czy Twój rower jest odpowiedni do tej trasy, to skontaktuj się z nami, doradzimy. Najważniejsze jednak, żeby rower był SPRAWNY. Dlatego przed wyprawą OBOWIĄZKOWY JEST PRZEGLĄD I SERWIS ROWERU. W ten sposób minimalizujesz możliwość wystąpienia awarii podczas wyjazdu.

Na co zwrócić uwagę oddając rower do serwisu?

Oddając rower do serwisu poproś o sprawdzenie takich elementów jak: łańcuch, kaseta, przednie zębatki, support w korbie, stan hamulców (olej, linki, klocki), stan opon (mogą być sparciałe), koła czy nie są scentrowane, piasta w kołach czy nie ma luzu, układ kierowniczy (ewentualne luzy). Dlaczego sprawny rower jest tak ważny? Czym mniej awarii, tym więcej czasu na trasę, zwiedzanie i odpoczynek. Przewodnik pomoże zmienić dętkę, nasmarować łańcuch, podregulować podstawowe elementy, ale już nie scentruje koła, czy nie dokona naprawy roweru. W takich sytuacjach konieczna jest wizyta w serwisie. A to skutkuje dodatkowymi kosztami dla uczestnika oraz straconym dniem jazdy.

Ważne jest, żeby rower był dopasowany do Twojej budowy ciała. Zwróć uwagę, czy masz dobrze ustawione siodełko, klamki hamulcowe, kierownicę. Jest to ważne na wyprawie, ponieważ jeździmy codziennie po kilkadziesiąt kilometrów. W trakcie wyjazdu będziesz odczuwał dyskomfort w wyniku złego ustawienia roweru taki jak ból pleców, barków, nadgarstków czy kolan.

Co ze sobą zabrać?

Na wyjazd musisz mieć ze sobą:

Do roweru: sakwy, bagażnik, zapasowa dętka x 2, zapasowe klocki, hak do przerzutek, zapasowa linka, multitool, pompka, oświetlenie do roweru, spinka do łańcucha, kask (zalecamy), ew. mleczko do dętki, zapięcie do roweru, smar do łańcucha, jeśli posiadasz niestandardową część, która wymaga wyjątkowego klucza, zabierz go koniecznie.

Ubrania: chustka na głowę (buffa), okularki, kurtka przeciwdeszczowa/przeciwwietrzna, bluzka z długim rękawem, koszulka z krótkim rękawem, ubranie do spania, krótkie spodenki, wygodne spodenki na rower, długie getry, długie spodnie, skarpetki, bielizna, buty na rower, buty po rowerze, klapki, rękawiczki na rower, bluza lub polar – pierwsze kilka dni będziemy przebywać w górach więc może być nieco chłodniej.

Kosmetyki: żel pod prysznic, pastę do zębów, krem do opalania z filtrem, szczoteczka, szampon, mały ręcznik turystyczny szybkoschnący

Dokumenty: paszport (musi być ważny jeszcze przez co najmniej 6 miesięcy od naszej planowanej daty wylotu)

Apteczka: maść na stłuczenia, leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, krople żołądkowe, coś na oparzenia, plastry, bandaż elastyczny, gaza, octenisept, koniecznie zabierz leki, które zażywasz systematycznie. Jeśli cierpisz na jakieś schorzenie, o którym powinien wiedzieć przewodnik, poinformuj go wcześniej (np. mocna alergia, padaczka, cukrzyca, astma etc).

Kieszonkowe: Na ten wyjazd powinno wystarczyć 200 USD kieszonkowego. Lokalną walutę można wymienić w kantorach znajdujących się na lotnisku w Jangon.

Oczywiście są to rzeczy sugerowane. Stworzyliśmy tę listę, aby było łatwiej się spakować.

Jak się spakować?

Podczas tej wyprawy wszystko wozimy ze sobą. Do roweru należy założyć bagażnik. Polecamy bagażnik, który pasuje do każdego roweru.
Każdy uczestnik może zabrać 2 sztuki bagażu – bagaż podręczny o wadze do 7 kg oraz bagaż rejestrowany o max. wymiarach 300 cm (suma wys + dł + szer) i wadze do 30 kg (w tym rower). Nie wiesz jak spakować rower do samolotu? Oczywiście sami będziemy służyć tzw. pomocą doraźną przy składaniu, po przylocie i rozkładaniu roweru przy odlocie.

Jak przygotować się kondycyjnie i czy sobie poradzę?

Jak do każdego wyjazdu rowerowego należy się przygotować kondycyjnie. Oczywiście można pojechać z tzw. marszu, tylko trzeba mieć świadomość, że będzie bolało. No i pamiętajmy, że jest to wyjazd grupowy i warto nie odstawać od grupy. Oczywiście nigdy nikogo nie zostawiamy na pastwę losu. Zawsze zachęcamy do trenowania przed wyjazdami. Jeśli masz możliwość to weź udział w jednym z naszych wyjazdów po Polsce lub Europie. Zerknij na dzienne dystanse, popatrz jakie pokonujemy przewyższenia i spróbuj pokonywać takie dystanse u siebie, szukaj górek i trenuj, a na pewno będzie świetnie. Mamy zaplanowane trasy na 9 dni jazdy. W sumie daje nam to 580 km i sumę przewyższeń 5150 metrów.

Jak dolecimy na miejsce?

Do Jangon lecimy z Warszawy z przesiadką w Doha. Powrót dokładnie w ten sam sposób. Następnie lecimy lokalnymi liniami w dwie strony.

Trasa wyprawy:

Poszczególne, zaplanowane trasy są zamieszczone na naszej stronie pod galerią zdjęć i w programie wyjazdu.

Jaką jedziemy nawierzchnią?

Trasa poprowadzona jest drogami głównymi, często bardzo zniszczonymi oraz drogami nieutwardzonymi.

Gdzie śpimy?

Nocujemy w hotelach. Należy pamiętać, że jest to Azja i standard hoteli może nieco odbiegać od europejskiego.

Co jemy, gdzie zrobię zakupy i jak zapłacę ?

Śniadania mamy w cenie wyjazdu. Będziemy się zatrzymywać w restauracjach, aby zasmakować lokalnej żywności. Będą dni, kiedy nie będzie na naszej trasie sklepów czy restauracji, dlatego trzeba będzie się wcześniej odpowiednio zaopatrzyć. Płacimy w kyatach.

Czy jesteśmy ubezpieczeni podczas wyjazdu?

Tak – wszyscy uczestnicy są ubezpieczeni odpowiednio do rodzaju wyprawy. Każdy uczestnik naszych wypraw jest objęty ubezpieczeniem w TU Europa S.A.

Jak liczna jest grupa, czy mogę jechać sam(a), kto jeździ z nami?

Grupa na tym wyjeździe to max. 7 osób. Zazwyczaj jadą pojedyncze osoby, czasami dwójkami. Podczas wyjazdu można się zintegrować, także śmiało można jeździć samemu, bez znajomych. Grupy są zróżnicowane pod względem płci. Jeżdżą osoby zarówno młode jak i starsze. Przedział wiekowy to 16 – 60+. Minimalna liczba osób, aby odbył się wyjazd to 5.

Jakie panują zasady podczas wyprawy?

Każdą grupę pilotuje nasz przewodnik. Jest to osoba z doświadczeniem rowerowym, przeszkolona przez naszą organizację. Jeśli ktoś wyprzedza przewodnika robi to na własne ryzyko, ponieważ TYLKO przewodnik wie jak jechać, i którą trasę będzie pokonywać grupa. Przewodnik decyduje o tym, kiedy i gdzie robimy postoje (oczywiście można i potrzeba mu zgłaszać chęci postoju). Każdy jest odpowiedzialny za siebie, PRZESTRZEGANIE I ZNAJOMOŚĆ PRZEPISÓW PRAWA O RUCHU DROGOWYM. Każdy jeździ z taką prędkością, aby czuł się pewnie i bezpiecznie. Na rowerze nie jeździmy pod wpływem alkoholu, nie stwarzamy niebezpiecznych sytuacji, nie ścigamy się. Podczas wyprawy nie wyłączamy myślenia. Myślimy o grupie osób, nie tylko o sobie samym. W przypadku ruchliwych odcinków drogi, dzielimy się na 2 podgrupy, aby samochody mogły nas swobodnie wyprzedzać. Na podjazdach każdy jedzie swoim tempem. Jeśli jest długi podjazd i ktoś zostaje w tyle, czekamy na ostatniego, aż ten wyjedzie i wspólnie ruszamy w drogę. Grupą i wspólnie ruszamy w trasę, tak też ją kończymy. Więcej informacji na temat zasad podczas wyprawy przekazuje przewodnik pierwszego dnia. Nie zostawiamy żadnego uczestnika na pastwę losu. Przede wszystkim, dobrze się bawimy.